Dlaczego tylko koty mogą być trójkolorowe? Czy są koty perkalowe czy tylko koty? Marushka, trójkolorowy kot perski w kształcie szylkretu

Wszyscy słyszeliśmy o niesamowitych, a czasem po prostu mistycznych zdolnościach kotów. Zwierzętom tym przypisuje się jasnowidzenie i umiejętność radzenia sobie z grawitacją. Uważa się, że koty wyczuwają duchy. I nie najmniejszą rolę w mistycznej mocy kota odgrywa jego kolor.

Więc, rudowłosy koty symbolizują złoto i przyciągają bogactwo, czarny słynie z interakcji z innym światem i chroni przed negatywnymi zjawiskami, biały Wnosi do domu światło, spokój i harmonię.

I tylko w kalikowe koty wszystkie te zdolności łączą się ze sobą i stają się dzięki temu silniejsze.

Kot kalikowy

Tricolor (trójwłosy) - tak kot o białym futrze z pomarańczowymi i czarnymi plamami nazywany w naszym kraju kotem Calico – w Anglii (od rodzaju tkaniny wynalezionej w Calicut), mike-neko – w Japonii, lapjeskat („patchworkowy kot”) – w Holandii. Również kolor trzech kolorów nazywany jest trójkolorowym lub szylkretowym i białym.

„Trójkolorowy” odnosi się tylko do koloru sierści i nie ma nic wspólnego z rasą.. Oto rasy kotów, których standard dopuszcza trójkolorowe umaszczenie: manx, amerykański krótkowłosy, brytyjski krótkowłosy, perski, egzotyczny, japoński bobtail i turecki van.

Na podstawie danych statystycznych dotyczących liczby kotów z „genem pomarańczowym” ustalono możliwe pochodzenie kotów trójkolorowych – miasta portowe Morza Śródziemnego we Francji i Włoszech, skąd przybyły z Egiptu.

Co za gen!

Zwierzęta tego niesamowitego koloru mają swój sekret: są koty trójkolorowe, ale prawie nie ma... kotów trójkolorowych (na każde 3 tysiące kotów o tym kolorze przypada tylko jeden kot, który niestety jest niepłodny). Tylko to wcale nie jest tajemnicą, ale cechą genetyczną związaną z faktem, że trójkolorowy kolor kotów jest przekazywany właśnie przez linię „żeńską”.

Trochę genetyki. Ze wszystkich przebadanych ssaków tylko koty i chomiki syryjskie mają ten gen Pomarańczowy- gen związany z płcią, który wpływa na kolor sierści. Kolor zależy wyłącznie od chromosomu X i tylko kobiety mają dwa chromosomy X. Zazwyczaj koty mają jeden chromosom X i jeden chromosom Y, więc prawie niemożliwe jest, aby kot był jednocześnie pomarańczowy i ciemny. I tylko w bardzo rzadkich przypadkach, gdy koty mają zestaw chromosomów płciowych XXY, mogą mieć szylkretowy lub trójkolorowy kolor. Takie koty są bezpłodne ze względu na anomalię związaną z obecnością dwóch chromosomów X.

Aktualne badania w dziedzinie klonowania sugerują, że podczas klonowania kotów perkalowych nie jest możliwe utrzymanie tego samego ubarwienia.

Koty z charakterem

Kolejną charakterystyczną cechą kotów trójkolorowych jest ich przyjazny charakter. Z reguły są zawsze czułe, zabawne i uwielbiają swojego właściciela.

Ale pojawiają się skargi właścicieli, że ich trójkolorowe zwierzaki nie tolerują toalety: nie jest łatwo nauczyć je korzystania z kuwety, uparcie nie chcą chodzić tam, gdzie powinny. A jeśli taki kot wybrał sobie miejsce w domu na toaletę, to będzie go tylko odwiedzał, bez względu na to, co zrobisz. (I niestety ja, jako właścicielka trójkolorowego kota, muszę się z tym stwierdzeniem zgodzić).

Trochę mistycyzmu

W kulturze wielu krajów panuje przekonanie, że koty o trójkolorowym umaszczeniu przynoszą szczęście, co nie może być dziełem przypadku!

W Ameryce nazywa się je „kotami pieniędzy”. Muzułmanie wierzą, że kot perkalowy może chronić dom przed ogniem. W Anglii uważa się, że wnoszą do domu ciepło i bezpieczeństwo.

Ze względu na wyjątkową rzadkość kotów perkalowych wśród rybaków panuje przekonanie, że statek z kotem perkalowym na pokładzie nigdy nie zostanie rozbity. A dziś, podobnie jak dawniej, można takiego kota sprzedać na statku po bardzo atrakcyjnej cenie.

W Japonii trójkolorowy kot jest talizmanem przynoszącym szczęście, a jeśli jego figurka Maneki-neko zostanie umieszczona przy wejściu do domu, na pewno przyjdzie do niego szczęście i dobrobyt materialny. Kot jest przedstawiany z łapą uniesioną na powitanie, ponieważ to z powitaniem do domu przychodzi dobrobyt.

Możesz więc być szczęśliwy, jeśli masz czerwono-czarno-białego kociaka. A jeśli trójkolorowy kot sam zawitał do Twojego domu... Pospiesz się, wpuść ją i

Będziesz szczęśliwy!

Szczęśliwego Jake'a

Ten wyjątkowy perkalowy kot mieszka w Wielkiej Brytanii.
Richard Smith kupił kociaka za 20 funtów, nieświadomy tego, jak rzadkie jest to zwierzę. A jego synek Harvey wybrał niezwykłego zwierzaka spośród kilku kociąt. Ani ojciec, ani syn nie wiedzieli, jakim niesamowitym stworzeniem otrzymali, dopóki Richard nie przywiózł futrzanego zwierzaka do kliniki weterynaryjnej na badania i szczepienia.

Dzięki swojemu rzadkiemu kolorowi Jake stał się znany w całym kraju. Nie ma to jednak wpływu na jego zachowanie. Teraz Jake ma 11 miesięcy i zachowuje się jak zwykły młody, zdrowy kot - dobrze je, śpi, biega i bawi się.
„Wiesz, mimo że jest chodzącym rarytasem niosącym za sobą tajemnicę natury, nie myślimy o tym zbyt wiele. Kochamy Jake’a tylko dlatego, że jest naszym kotem” – mówi Richard.

Natura nie przestaje zadziwiać ludzi swoimi niesamowitymi tajemnicami. Dlaczego gąsienice „przebierają się” w kokon, kameleony „bawią się” kolorami, a pszczoły budują „państwo”? I chociaż zjawiska te są od dawna badane i wyjaśniane naukowo, nie wszyscy znają przyczyny, które za nimi stoją. Na przykład prawdopodobnie słyszałeś, że koty występują w trzech kolorach, ale koty nie?

Trójkolorowy kot czy kot?

Kot perkalowy to zazwyczaj kot domowy cętkowany lub kot częściowo cętkowany, zwykle mający białe futro z czarnymi i pomarańczowymi plamami. W Anglii trójkolorowy kolor kotów nadał im nazwę „Calico cat” – od rodzaju bawełnianej tkaniny, która została wynaleziona w Calicut. Japończycy nazywają takiego kota „mike-neko” lub po prostu „mike”, co oznacza kota trójwłosego, Holendrzy nazywają go „lapjeskat”, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza kota patchworkowego.

Koty te są często nazywane po prostu perkalem lub szylkretem i białym. Jednak kot szylkretowy różni się od kota perkalowego tym, że jego futro jest czarno-pomarańczowe z białymi plamami lub bez, podczas gdy główny, „bazowy” kolor kotów perkalowych jest biały. Niektóre koty perkalowe mają spiralny wzór na brzuchu. W potocznym rozumieniu kot szylkretowy czy kotka, kotka trójkolorowa czy trójwłosa to jedno i to samo.

Kot szylkretowy, podobnie jak kot trójkolorowy, nie ma nic wspólnego z rasą, a jedynie wskazuje na kolor sierści. Rasy kotów, które mogą być perkalowe lub szylkretowe, to: manx, brytyjski krótkowłosy, amerykański krótkowłosy, perski, łaźnia turecka, japoński bobtail i egzotyczny.

W przypadku kotów wszystko wydaje się jasne, ale czy istnieją koty trójwłose? Zasadniczo koty perkalowe istnieją, ale ze względu na genetyczną zależność koloru futra od chromosomu determinującego płeć, w zdecydowanej większości przypadków kolor szylkretu będzie kotką, a nie kocurem.

Kot szylkretowy czy są koty trójwłose?

Od razu zdefiniujmy, co mamy na myśli pod potoczną nazwą „koty trójbarwne”, czyli koty (nie koty) o kolorze szylkretowym. To znaczy taki, który łączy w sobie czarny i czerwony (wyglądający na czerwony) kolor futra lub czarny, czerwony i biały.

Jak już rozumiesz, dobrze znane stwierdzenie, że koty perkalowe nie istnieją, jest tylko w połowie prawdziwe. Ponieważ takie osoby wciąż się rodzą, choć niezwykle rzadko, do tego stopnia, że ​​​​widzieli je tylko „prawdziwi szczęśliwcy”.

Rzecz w tym, że genom podstawowych kolorów kotów (czyli czarnego i czerwonego) jest umiejscowiony w jednym locus na chromosomie X (w ustalonym miejscu genu w obrębie chromosomu), którego osobniki zarówno kotów, jak i kotów Posiadać. Kot ma zestaw XX i może swobodnie mieć kolor czarny, czerwony i szylkretowy (to znaczy mieć czarny, czerwony, a nawet biały). Kot jest właścicielem XY i dlatego może być czarny lub czerwony.

Koty Calico: czy jest szansa?

Pamiętając szkolne lekcje biologii, zależność tę można schematycznie przedstawić w następujący sposób:

XX– kot (dwa chromosomy X jednocześnie, możliwe kombinacje: czarny, czerwony, szylkret);

XY– kot (tylko jeden chromosom X, możliwe kombinacje: czarny, czerwony).

Dla wygody oznaczmy gen koloru czarnego literą B, a gen koloru czerwonego literą O. Jedna z opcji dziedziczenia przez zwierzęta koloru szylkretowego będzie wyglądać następująco: Kot czerwony (XO Y) + Kot czarny (XB XB) = kot szylkretowy (XB XO) – 50%, kot czarny (XB Y) – 50%.

Okazało się, że kocięta płci męskiej w tej odmianie „przejęły” kolor od kociej matki. Ta sama sytuacja będzie z potomstwem pary „czarny kot i czerwony kot”, czyli narodziny czerwonych fok i kotów szylkretowych są całkiem możliwe. Wniosek jest bardzo trudny: geny zlokalizowane na chromosomie X nie są w stanie „umocować się” na chromosomie Y i są przekazywane synowi od matki.

Koty są prawie zawsze trójkolorowe, ponieważ tylko chromosom X określa kolor futra i tylko samice mają dwa chromosomy X. Biorąc pod uwagę, że koty mają tylko jeden chromosom X, prawie niemożliwe jest, aby kot miał jednocześnie ciemne i pomarańczowe futro.

Kot szylkretowy to cud natury!

Jest tylko jeden wyjątek od tej genetycznej reguły: kiedy w wyniku jakiegoś „błędu natury” koty otrzymują zestaw chromosomów płciowych XXY, dopiero wtedy otrzymują perkala lub kota szylkretowego.

Takie wyjątkowe koty są bezpłodne ze względu na anomalię związaną z obecnością dwóch chromosomów X, czyli jednego dodatkowego chromosomu w zestawie genetycznym. Mówiąc najprościej, koty trójkolorowe są pozbawione możliwości kontynuowania rasy i przekazywania swojej trójwłosości potomstwu.

Ze wszystkich ssaków znanych nauce tylko koty i chomiki syryjskie mają gen pomarańczy – gen związany z płcią, który wpływa na kolor sierści. Taka jest tajemnica natury.

Ani nie dziedziczysz, ani nie klonujesz...

W tej chwili naukowcy są bezradni wobec kociego tricoloru, nawet w kwestii klonowania. Okazuje się, że podczas klonowania kotów perkalowych nie da się zachować tego samego koloru futra. Kotów Calico nie da się dokładnie sklonować pod względem koloru. Wyjaśnia to inaktywacja chromosomu X, która przypadkowo wpływa na jeden z chromosomów X. A ponieważ wszystkie znane nauce samice ssaków mają dwa chromosomy X, zjawisko to może znacząco wpłynąć na klonowanie w przyszłości.

Trójkolorowy kolor kotów: wierzenia ludowe

W kulturze większości krajów panuje ludowe przekonanie, że koty trójkolorowe przynoszą szczęście i szczęście.

W Ameryce te koty są zwykle nazywane kotami pieniężnymi.

W Tokio kot perkalowy Maneki neko zachęca ludzi do kupowania losów na loterię.

Koty trójkolorowe, ze względu na swoją wyjątkową rzadkość, są szczególnie szanowane wśród japońskich rybaków; powszechnie przyjmuje się, że statek z takim kotem nigdy nie ulegnie rozbiciu. W dawnych czasach takiego kota można było bardzo drogo sprzedać za statek. Plotka głosi, że jest to prawdą również dzisiaj.

Czy tylko koty mogą być trójkolorowe, czy są też inne koty trójkolorowe? Dlaczego tak się dzieje i czy są wyjątki?

Co to jest kot perkalowy? Nie jest to specyficzna rasa – koty wielu ras mogą być trójkolorowe. Jest to po prostu cecha koloru futra, w którym występują trzy kolory - czarny, biały i czerwony. Możliwe są również gradacje tych kolorów - szary, kremowy i jasnoczerwony.

„Prawdziwy” kot trójkolorowy ma na sierści wyraźnie odgraniczone plamy wszystkich trzech kolorów. Koty szylkretowe mają mieszane kolory i zwykle nie mają białego.

Genetyka i płeć trójkolorowa

Zwykle ludzie są bardzo zaskoczeni, gdy dowiadują się, że jest to kot perkalowy prawie zawsze dziewczynka. Jak kolory sierści są powiązane z płcią? Wszystko zależy od genetyki.

Po pierwsze, biały kolor. Nie jest to zależne od płci i zależy od jednego genu, który w zależności od wielu czynników może nadać kotce mniej więcej biały kolor sierści. Zatem białe zabarwienie występuje jednakowo u obu płci.

Po drugie, kolory czerwony i czarny. Teraz są już zakodowane w chromosomie płci X. Dziewczynki mają dwa chromosomy X (XX), a chłopcy mają jeden chromosom X i jeden chromosom Y (XY). Chromosom Y nie bierze w żaden sposób udziału w kodowaniu koloru sierści. Jeden chromosom X może wytworzyć tylko jeden kolor- albo czerwony, albo czarny. Odpowiednio u kotów ich jedyny chromosom X może „włączyć” kolor czerwony lub czarny, więc mają tylko pięć opcji kolorów:

- biały z czarnym;
- biały i czerwony;
- biały;
- ożywić;
- czarny

Połączenie czerwieni i czerni jest dla nich niemożliwe.

U czarnego kota allel odpowiedzialny za czarne futro jest aktywny na jedynym chromosomie X.

U rudego kota allel odpowiedzialny za czerwoną sierść jest aktywny na jedynym chromosomie X.

U kotów wszystko jest bardziej skomplikowane, ponieważ jeden z chromosomów X jest zawsze nieaktywny. Wydawać by się mogło, że w tej sytuacji koty stoją na równi z fokami, gdyż obie mają aktywny tylko jeden chromosom X. Ale faktem jest, że u kotów futro zbudowane jest nie z jednej komórki rozrodczej, ale z wielu. I w każdej z tych komórek może być jeden z chromosomów X jest „włączony”- może to być ten, w którym aktywny jest allel blokujący czarny pigment, a wtedy on i cała ogromna liczba komórek, które z niego powstają, dadzą kolor czerwony. Lub może to być inny chromosom X, w którym aktywny jest allel blokujący czerwony pigment, a wtedy on i cała ogromna liczba komórek, które z niego powstają, dadzą czarny kolor.

Odpowiednio u kotów jeszcze jedna opcja kolorystyczna niż koty:

- biały z czarnym;
- biały i czerwony;
- biały, czerwony i czarny
- biały;
- ożywić;
- czarny

U czarnego kota allel odpowiedzialny za czarne futro jest aktywny na obu chromosomach X

U rudego kota allel odpowiedzialny za rudą sierść jest aktywny na obu chromosomach X.

U kota trójkolorowego allel odpowiedzialny za czarne futro jest aktywny na jednym chromosomie X, a allel odpowiedzialny za rude futro jest aktywny na drugim chromosomie.

Mówiąc najprościej

Wszystkie koty mają jeden chromosom X we wszystkich swoich komórkach, do którego „przyłączony” jest tylko jeden kolor – czarny lub czerwony. Koty mają dwa chromosomy X, ale w każdej komórce ciała aktywny jest tylko jeden - albo ten, do którego „przyczepiony jest kolor czerwony”, albo ten, do którego „przyczepiony jest kolor czarny”.

Wynik jest świetny

Czy są koty perkalowe?

Zdarzają się, ale dość rzadko(1 chłopiec na 3000 dziewcząt). Aby kot miał trójkolorową sierść, musi urodzić się jako „mutant” – z dwoma chromosomami X i jednym chromosomem Y (XXY). Takie zwierzęta są rzadkie i zazwyczaj są całkiem zdrowe, ale sterylne (nie mogą mieć potomstwa). Jednak nie wszystkie koty posiadające chromosomy XXY będą trójkolorowe, ponieważ tylko jeden allel koloru może być aktywny na obu chromosomach X.

Średnio 1 na 1000 kotów ma chromosomy XXY, zdolna do wydania potomstwa. Co więcej, jeśli zostanie skrzyżowany z kotem perkalowym lub szylkretowym, prawdopodobieństwo urodzenia kociąt płci męskiej jest na tym samym poziomie, co w przypadku zwykłych par, ponieważ przekaże tylko swój chromosom Y. Z tego powodu, a także potencjalnych problemów zdrowotnych, nawet jeśli okaże się, że kot jest niesterylny, nie jest on wykorzystywany do hodowli.

Mężczyźni również mają tę anomalię (dwa chromosomy X, a nie trójkolorowe włosy) zwaną „ Zespół Klinefeltera" Co więcej, ta anomalia jest dość powszechna - żyje z nią 1-2 mężczyzn na 1000, często nawet o tym nie wiedząc.

Kot dziedziczy po jednym chromosomie X od każdego z rodziców, co oznacza, że ​​wspólnie określają kolor jego sierści. Jeśli na przykład jej matka była czerwona, a ojciec czarny, istnieje duże prawdopodobieństwo, że urodzi się trójkolorowa. Kot dziedziczy chromosom Y od ojca i jeden z chromosomów X od matki. Oznacza to obecność czarnego lub czerwonego kociaka na futrze całkowicie zdeterminowany przez matkę. Oznacza to, że jeśli kot był czarny, a kotka czerwona, wówczas ich kocięta nadal będą rude.

Każdy, kto chociaż trochę zna świat kotów, wie, że trójkolorowe ubarwienie szylkretowe jest przywilejem samic. Eksperci twierdzą jednak, że niezwykle rzadko spotykane są także trójkolorowe samce. To prawda, że ​​​​zwykle są bezpłodne. Tak mówią, ale niewiele osób widziało trójkolorowego kota. Jak bardzo chciałbym mieć coś takiego!

Manon - kot europejski, trójkolorowy z białym

Roseline Dueret miała dwa koty orientalne i pinczera dobermana, również samca. Któregoś dnia Roselina zdecydowała, że ​​czas „rozrzedzić” liczebność samców i zabrać do domu kota. Właśnie w tym czasie jej przyjaciele mieli na sprzedaż kocięta. Kiedy zapytali, jaki kolor woli, Roseline odpowiedziała: „Daj mi trójkolorowy, żebym miała pewność, że to samica”. W ten sposób dostała Manon, uroczą kotkę, której białe futerko jest upstrzone czarnymi i czerwonymi plamami. Gospodyni była przeszczęśliwa, bo w końcu to miała! - pojawił się kot.
Minęło kilka miesięcy. Któregoś dnia, patrząc na swojego zwierzaka, Roselina zaniepokoiła się: co kryje się pod jej ogonem? Myślałam o najgorszym: guz, rak? Wzięła kota w ramiona, żeby zbadać dziwny narośl, ale nie mogła zrozumieć, co to może być. Roselina zwróciła się o poradę do znajomego hodowcy. Ona, po dokładnym zbadaniu Manon, powiedziała: „Twój tak zwany kot jest w rzeczywistości kotem”. Roselina nie mogła otrząsnąć się ze zdziwienia.
Widząc, że ma fenomenalnego kota, Roselina postanowiła pokazać go na wystawie. Zadzwoniła do Cat Club Lyon Daufine Savoie, którego była członkiem. Tutaj wydarzył się komiczny epizod. Przyjmując zgłoszenie do udziału, sekretarz zapytała o kolor kota. Kiedy Roseline odpowiedziała „trójkolorowa”, sekretarka naturalnie doszła do wniosku, że ma na myśli kobietę. „Nic podobnego” – powiedziała Roseline. „To samiec!” Drugi koniec linii zachowywał taktowne milczenie. Sekretarka odmówiła zapisania perkalowego kota jako samca, a Roseline straciła panowanie nad sobą, próbując wyjaśnić, że to rzeczywiście „on”. Na skraju załamania nerwowego Roseline odłożyła słuchawkę i pobiegła do weterynarza. Wpadając do gabinetu z kotem pod pachą, od niechcenia powiedziała: „Panie doktorze, nie wiem, czy mam kota, czy kota. Sprawdź, proszę!" Po szybkim badaniu zaskoczony lekarz potwierdził, że Manon to kot. Roselina wróciła do domu i ponownie zadzwoniła do klubu. Tym razem sekretarz zgodził się wskazać prawdziwą płeć zwierzęcia.
Manon została po raz pierwszy wystawiona w Villefranche-sur-Saône we wrześniu 1996 roku. „Musiałam nadać mu inne imię” – mówi Roselina. Oficjalnie nazywa się teraz Mai Honey, chociaż za życia nie reagował na nic innego niż Manon. Po raz pierwszy wystawiany wśród kotów domowych, szybko przeszedł do kategorii europejskiej: eksperci uznali, że kot spełnia standardy tej rasy. Na wystawie w Montbrizon w maju 1997 nasz fenomen otrzymał swój pierwszy CAC.

Początkowo Manon – Mai Honey (nie do końca wiadomo, jak powinien się nazywać!) nie wywoływał entuzjastycznych okrzyków ze strony odwiedzających: przechodząc obok klatki, wydawało im się, że widzą zwykłego trójkolorowego kota. „Wtedy postawię tabliczkę z informacją, że to kot!” – powiedziała nieco obrażona Roseline. Ale wyjątkowy kot stał się cennym asystentem kierownika seminarium genetycznego, pana Philippy. Udało mu się jasno wykazać, że koty trójkolorowe (trójkolorowe z białym lub szylkretowym lub niebieskie z kremowym) są bardzo rzadkie, ale nadal występują.
Teraz ciekawie było dowiedzieć się, czy Manon była w stanie mieć potomstwo. Urodził się 7 marca 1996 r. i dlatego był gotowy do reprodukcji. Nie był kastrowany, należał do rasy europejskiej krótkowłosej, której przedstawiciele dojrzewają dość wcześnie... Czy miał kontakt z samicami? „Nic o tym nie wiem” – odpowiada Roseline. „Jedyne co mogę powiedzieć to to, że często podskakuje na moim orientalnym samcu. Ale nie oznacza swojego terytorium. Czy nasz fenomen zostanie ojcem? Roselina nie chce się spieszyć: „Spróbuję znaleźć mu czarno-białego kota i zobaczyć, czy nosi czerwonego. Ale teraz całe noce spędza na ulicy. Wszystkie noce na ulicy? Być może Manon już przyniosła radość macierzyństwa wszystkim otaczającym ją kotom!

Gene O

Nośnikiem genu odpowiedzialnego za czerwone plamy jest chromosom płci X. Kobiety mają zestaw chromosomów XX, mężczyźni – XY. Samica może być XOXO - czerwona, XO+XO+ - nieczerwona lub XOXO+ - trójkolorowa, z naprzemiennymi czerwonymi i nieczerwonymi plamami. Należy zauważyć, że jeśli w kolorze występuje biel (szczególnie w dużych ilościach), włosy czerwone i nierude są wyraźnie oddzielone od siebie i tworzą duże oddzielne plamy. Samiec może być XOY - czerwony lub XO+Y - nie czerwony.
Jest to niezwykle rzadkie zjawisko, ale nadal można spotkać trójkolorowe samce. Jest to konsekwencja nieprawidłowości chromosomalnych: tacy mężczyźni mają dwa, a nawet trzy chromosomy X. U kotów dwu- lub trójkolorowych często spotyka się kombinację XOXO + Y. Takie koty nie mogą mieć potomstwa. W 1988 roku J. Hansson opublikował w Biuletynie Stowarzyszenia Francuskiego Krótkowłosego (nr 13) artykuł na temat kota syjamskiego szylkretowego. Ta kotka urodziła się jako kotka fokowa. Prawdopodobnie miał wzór genetyczny XX/XY, czyli 3X. Ten kot był dziadkiem kociaka szylkretowego. Po kastracji należało zbadać tkankę jąder.

Marushka, trójkolorowy kot perski o szylkretowej skorupie

Kilka lat temu Marc Badon i Jacques Jauret byli dumnymi właścicielami Dory de Sentor. Niestety, ten niezwykle piękny kot zdechł. Bardzo się martwili i wkrótce zdecydowali się na przyjęcie nowego. „Powiedzieliśmy sobie: teraz albo nigdy” – wspomina Marek. Chcieli znowu mieć kota perskiego, ale jeszcze nie zdecydowali się na kolor. Zaproponowano im szynszylę, ale byli rozczarowani propozycją: „Czy mogłaby porównać z Dorą!” W końcu dotarli do pokoju dziecięcego Madame Bonnell. Miała wiele kociąt perskich. Wśród nich są dwie siostry, obie trójkolorowe szylkretowe. Jedna miała plamkę na oku, druga na głowie. Długo się zastanawiali i ostatecznie wybrali kota z kropką na głowie. Potem wymyślili dla niej imię zaczynające się na literę M: Marushka d”Oban et d”Inverness, kot perski w trójkolorowym kolorze szylkretu. Ojciec: Indy de Psessis-Kaer (perski, czerwone ja). Matka: Heloise de la Rich-ardiere (perska, srebrna ze złotymi oczami).
Marushka zaskakująco szybko zadomowiła się w nowej rodzinie. Któregoś dnia, obserwując jej zabawę na sofie, Jacques nagle zwątpił: „Patrz, wygląda, jakby to był kot!” „Oszalałeś” – odpowiedział Mark – „nie ma kotów tego koloru”. Jacques nie nalegał... Wkrótce Marushka i jej właściciele pojechali do Perpignan, gdzie mieszkali rodzice Marka. Tam poznała dwa koty domowe (suczki). Wszyscy zauważyli, że ośmiomiesięczna Marushka zachowywała się przy nich jak kot, ale nie przywiązywała do tego żadnej wagi. Siostra Marka odkryła prawdę. Któregoś dnia, wracając ze spaceru, Jacques i Marek znaleźli notatkę: „Marushka to właściwie nie kot, tylko kot. Teraz będziemy musieli zmienić jego nazwę na Marushko. Sprawdzili – rzeczywiście Marushka miała doskonale zstępujące jądra. Nikt wcześniej tego nie zauważył, nawet weterynarz! Jacques i Marc skontaktowali się z organizacją, do której należeli hodowca Marushki i sam kot. „Zostaliśmy zaproszeni do stowarzyszenia na drugą kontrolę, która potwierdziła, że ​​Marushka jest wyjątek genetyczny. To samiec trójkolorowego szylkretu.

Guy Pantigny, prezes stowarzyszenia felinologicznego, zaoferował bezpłatną wystawę Marouchki w Rueil. Właściciele zgodzili się. 30 marca 1997 roku miał miejsce debiut wystawowy Marushki. „Celowo postanowili porównać go z kobietą. Ale ekspert Jean-Paul de Diagorn natychmiast zauważył, co jest nie tak! – powiedział Marek. - Po wystawie rozeszła się plotka o perkalowym kocie szylkretowym i przed klatką Marushki utworzył się tłum. Z tłumu napływały rady. Powiedziano nam, że trzeba go hodować na taki a taki kolor, że trzeba go zabrać do Szkoły Medycyny Weterynaryjnej w Maisons-Alforte na badania...” Nieco oszołomieni takim obrotem wydarzeń Jacques i Marc zdecydowali żeby nic nie robić w sprawie Marushki. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że zaczął organizować „koncerty” i oznaczać swoje terytorium. Po drugie dlatego, że nie chcieli, aby kot stał się „świnką morską”. Nie chcieliśmy, żeby stała się to historia związana z pieniędzmi. Marushka musi przede wszystkim żyć spokojnie i szczęśliwie. Obserwując go igrającego w ich przestronnym mieszkaniu w Pavillon-sous-Bois, wierzysz, że tak właśnie jest.
Mark i Jacques również postanowili nie wystawiać Maruszki, nie zmieniać jej imienia i nie korygować rodowodu. Nie są zainteresowani.
Zatem - być może niestety - nikt nie będzie wiedział, czy Marushka była w stanie urodzić potomstwo. Wiadomo jedynie, że jego siostra z miotu tego samego koloru to tak naprawdę suczka.

Imperial de la Bougainville

Imperial de la Bougainville to trójkolorowy kot perski urodzony 25 lipca 1993 roku, którego właścicielem jest Anya Schomberg. Kot był wystawiany w Saint-Jean-de-Lu w grudniu 1993 roku w klasie młodzieży suk 4-8 ​​miesięcy. Ekspert pani O. Lamoureux zauważyła błąd i tego dnia kot otrzymał ocenę doskonałą. Nikt nie wie, czy jego kariera wystawowa była kontynuowana i czy wydał na świat potomstwo.

Marii Dupuis
Tłumaczenie z języka francuskiego: Ludmiła Mozalewska

Koty trójkolorowe to trójkolorowe szczęście!

Prawie każdy miłośnik kotów słyszał, że trójkolorowe koty przynoszą do domu szczęście i szczęście. Za najszczęśliwsze koty uważa się koty biało-czarno-czerwone, czyli koty o dominującym białym umaszczeniu z czarnymi i czerwonymi plamami na futrze.

Jest na to wytłumaczenie - kolor biały jest symbolem czystości, kolor czarny chroni przed złymi duchami, a kolor czerwony odpędza choroby i wnosi bogactwo do domu. Z tego powodu to właśnie te trójkolorowe koty są cenione bardziej niż inne.

Według znaków występujących w Japonii, trójkolorowy kot jest symbolem przynoszącym szczęście. Figurkę takiego kota (zwanego maneki neko) umieszcza się przy wejściu do domu, aby bogactwo i szczęście „weszły” do domu. Łapa kota w tej figurce jest podniesiona do ucha i wydaje się, że kot cię pozdrawia, i nie jest to przypadkowe, ponieważ japońskie przekonanie głosi, że wraz z powitaniem do domu zawita dobrobyt.

W krajach muzułmańskich wierzy się, że trójkolorowy kot ochroni dom przed ogniem, a Brytyjczycy wierzą, że trójkolorowy kot wniesie do ich domu ciepło i bezpieczeństwo.

A żeglarze są pewni, że obecność trójkolorowego kota na ich statku uszczęśliwia go i pomaga uniknąć kłopotów.

Rybacy krążą legendę, że trójkolorowy kot lepiej niż inne wyczuwa nadejście złej pogody.

Pomimo dużej liczby znaków i przekonań związanych z kotami trójkolorowymi, takie koty mają cechę obiektywną.

Praktycznie nie będzie można znaleźć kota perkalowego; według statystyk na każde 3000 kotów perkalowych przypada tylko jeden kot perkalowy i zwykle jest on bezpłodny.

Wyjaśnia to anomalia genetyczna; trójkolorowy kolor sierści jest przenoszony tylko przez linię „żeńską”.

Na całym świecie nabycie trójkolorowego kota jest nadal uważane za rzadkość i szczęście.

Charakterystyka kotów trójkolorowych

Koty trójkolorowe mają bardzo łagodny charakter. Ich kolor można nazwać szylkretowym; najbardziej przyjazny i przyjazny ze wszystkich kotów trójkolorowych jest ponownie biało-czerwono-czarny.

Ale ich łagodny charakter nie przeszkadza tym kotom w bardzo kochaniu siebie w grach i uczuciach, takie koty zaczynają flirtować ze swoim właścicielem. Ale z reguły właścicielami takich kotów są ludzie ceniący piękno, więc kocia kokieteria tylko ich dotyka.

Wydawać by się mogło, że trójkolorowe koty są darem losu, jednak nie wszystko jest takie gładkie.

Bardzo często koty o tym kolorze mają problemy z kuwetą, szczególnie trudno takiego kota przyzwyczaić się do kuwety, gdyż uparcie będzie ignorował Ciebie i kuwetę.

Rozwiązaniem tego problemu może być zmiana lokalizacji kuwety; umieść ją w miejscu wybranym przez kota.

Kolejną drobną uciążliwością może być agresja, ale nie na właściciela, ani na domowników. Tę agresję najczęściej zauważają weterynarze; koty perkalowe nie lubią obcych, zwłaszcza jeśli próbują ich podnieść lub pogłaskać.

Ale powtarzamy, agresja nie dotyczy właściciela i domowników.

Rasy kotów Calico

Koty trójkolorowe mogą mieć różne kolory, ale w zasadzie wszystkie kolory są podzielone na 2 typy:

1. kolor perkalu – dominuje czerwień i czerń, występują rozmyte plamy bieli, nie ma odcieni srebra ani barwy dymnej

2. kolor arlekina - kot jest prawie cały biały, czasami zdarza się, że tylko 1/6 jego ciała jest ubarwiona, najczęściej są to „czapki” na pysku, plamy na ogonie lub grzbiecie

Nie wszystkie rasy kotów mogą być trójkolorowe. Najczęściej kolor ten występuje u kotów niekrewnych i ras krótkowłosych.

Ale koty brytyjskie po prostu nie mogą być trójkolorowe, ponieważ charakteryzują się przydymioną szarością i mogą dawać różne odcienie futra, więc trzy kolory w kolorze kota brytyjskiego po prostu nie mają się skąd wziąć.

Koty perskie mogą być również trójkolorowe; zwykle takie kocięta rodzą się z biało-czarnego „ojca” i czerwonej lub czerwono-białej „matki”.

Kot trójkolorowy to szczęście, które jest tak blisko!